60 lat temu w Szczecinie powstał kombinat gastronomiczny "Kaskada", zdrobniale przez mieszkańców miasta nazywany także "Kaśką".
Było to miejsce, w którym toczyło się życie towarzyskie obecnej stolicy Pomorza Zachodniego. Na parterze "Kaskady" znajdowała się restauracja "Kapitańska", na pierwszym piętrze nieco mniej wykwintne lokale: "Rondo" i "Słowiańska", a na trzecim można było wypić kawę w "Pokusie".
"Kaskada" szybko stała się centralnym punktem Szczecina. Występowali w niej muzycy z całego świata - wspominał na antenie Radia Szczecin w 2006 roku Jacek Bukowski, przed laty konferansjer w kombinacie.
- Każdy nowy człowiek, który na jakimś statku przypłynął czy przyjechał do Szczecina, pierwsze kroki kierował w to miejsce. Żeby zobaczyć, dotknąć, powąchać, odwiedzić, zatańczyć - mówił Bukowski.
"Kaskada" spłonęła 27 kwietnia 1981 roku. Dopiero 30 lat później w jej miejscu powstało centrum handlowe w obecnym kształcie. Jego dyrektor Norbert Fijałkowski podkreśla, że teraźniejszy wygląd "Kaskady" nawiązuje do historii.
- Od ulicy Bałuki mamy tablicę poświęconą ofiarom katastrofy. Tam co roku w rocznicę składamy kwiaty. W żadnym wypadku nie odcinamy, ani nie chcemy odcinać się od historii. Wystarczy popatrzeć na naszą główną fasadę od alei Niepodległości, jest ona bardzo podobna do tego, co było wcześniej - mówi Fijałkowski.
Każdego dnia centrum handlowe Kaskada odwiedza około 30 tysięcy osób.
W "urodzinowy tydzień" "Kaskady" przypada również wspólna akcja Radia Szczecin oraz dyrekcji centrum handlowego. W tę sobotę prezenterzy naszej stacji będą nadawać stamtąd audycję "Aktywna Sobota" w godzinach od 10 do 15. Nie zabraknie także gier i zabaw dla całych rodzin. Zapiszcie się na nasze wydarzenie na Facebooku.
"Kaskada" szybko stała się centralnym punktem Szczecina. Występowali w niej muzycy z całego świata - wspominał na antenie Radia Szczecin w 2006 roku Jacek Bukowski, przed laty konferansjer w kombinacie.
- Każdy nowy człowiek, który na jakimś statku przypłynął czy przyjechał do Szczecina, pierwsze kroki kierował w to miejsce. Żeby zobaczyć, dotknąć, powąchać, odwiedzić, zatańczyć - mówił Bukowski.
"Kaskada" spłonęła 27 kwietnia 1981 roku. Dopiero 30 lat później w jej miejscu powstało centrum handlowe w obecnym kształcie. Jego dyrektor Norbert Fijałkowski podkreśla, że teraźniejszy wygląd "Kaskady" nawiązuje do historii.
- Od ulicy Bałuki mamy tablicę poświęconą ofiarom katastrofy. Tam co roku w rocznicę składamy kwiaty. W żadnym wypadku nie odcinamy, ani nie chcemy odcinać się od historii. Wystarczy popatrzeć na naszą główną fasadę od alei Niepodległości, jest ona bardzo podobna do tego, co było wcześniej - mówi Fijałkowski.
Każdego dnia centrum handlowe Kaskada odwiedza około 30 tysięcy osób.
W "urodzinowy tydzień" "Kaskady" przypada również wspólna akcja Radia Szczecin oraz dyrekcji centrum handlowego. W tę sobotę prezenterzy naszej stacji będą nadawać stamtąd audycję "Aktywna Sobota" w godzinach od 10 do 15. Nie zabraknie także gier i zabaw dla całych rodzin. Zapiszcie się na nasze wydarzenie na Facebooku.