Skaterzy z Kołobrzegu mają powody do radości. Właśnie rozpoczęła się kompleksowa przebudowa miejskiego skateparku.
Skatepark położony w sąsiedztwie miejskiego stadionu piłkarskiego funkcjonował od 11 lat. Właśnie rozpoczęła się jego rozbiórka, a miejsce wysłużonych przeszkód zajmie zupełnie nowa infrastruktura konsultowana z miejscowym środowiskiem skaterów.
Marek Lubacz, kołobrzeski fan deskorolki mówi, że nowy skatepark pozwoli na rozwijanie pasji osobom o zróżnicowanym doświadczeniu i umiejętnościach.
- Jest dużo przeszkód wzorowanych na prawdziwych przeszkodach, takich, które możemy znaleźć na ulicach. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie, bo są elementy nieduże po 15 cm, są takie po 60 centymetrów, poręcze. Jest wszystko, co dało się wymyślić do zabawy i nauki - mówi Lubacz.
Według zapowiedzi władz miasta, odmieniony plac ma być oddany do użytku już na początku lipca. Cała inwestycja kosztuje blisko milion złotych.
Marek Lubacz, kołobrzeski fan deskorolki mówi, że nowy skatepark pozwoli na rozwijanie pasji osobom o zróżnicowanym doświadczeniu i umiejętnościach.
- Jest dużo przeszkód wzorowanych na prawdziwych przeszkodach, takich, które możemy znaleźć na ulicach. Tutaj każdy znajdzie coś dla siebie, bo są elementy nieduże po 15 cm, są takie po 60 centymetrów, poręcze. Jest wszystko, co dało się wymyślić do zabawy i nauki - mówi Lubacz.
Według zapowiedzi władz miasta, odmieniony plac ma być oddany do użytku już na początku lipca. Cała inwestycja kosztuje blisko milion złotych.