Miał być już wyrok, tymczasem proces ruszy od początku. Chodzi o głośną sprawę patoyoutubera Kamerzysty.
Łukasz W. razem Wiolettą K. i Adrianem S. odpowiadają za znęcanie się nad osobą nieporadną ze względu na stan psychiczny. W sieci opublikowali kontrowersyjny film, w którym poniżają niepełnosprawnego chłopaka. Kazali mu m.in. wykonywać upokarzające zadania za pieniądze, miał on np. zjeść kocie odchody.
Na początku roku miała odbyć się ostatnia rozprawa, na której miał zapaść wyrok. Nie odbyła się, bo sędzia poszła na zwolnienie lekarskie. Taka sytuacja trwa już od ponad pół roku.
Wyznaczony został nowy sędzia - mówi Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
- Zgodnie z przepisami należało wyznaczyć nowego referenta, ten referent został wyznaczony w drodze losowania, sprawa została mu przydzielona i teraz zapoznaje się ze sprawą. Termin najprawdopodobniej zostanie wyznaczony do końca tego miesiąca - podkreśla sędzia Tomala.
Proces rozpocznie się od początku - dodaje Tomala.
- Proces był już na bardzo zaawansowanym etapie natomiast zgodnie z przepisami prawa, jeżeli chodzi o postępowanie karne, jeśli dochodzi do zmiany składu orzekającego, proces rozpoczyna się od początku, czyli od czytania aktu oskarżenia i całe postępowanie dowodowe będzie musiało być ponownie przeprowadzone - zaznacza rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Wszystkim oskarżonym grozi do 8 lat więzienia.
Na początku roku miała odbyć się ostatnia rozprawa, na której miał zapaść wyrok. Nie odbyła się, bo sędzia poszła na zwolnienie lekarskie. Taka sytuacja trwa już od ponad pół roku.
Wyznaczony został nowy sędzia - mówi Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
- Zgodnie z przepisami należało wyznaczyć nowego referenta, ten referent został wyznaczony w drodze losowania, sprawa została mu przydzielona i teraz zapoznaje się ze sprawą. Termin najprawdopodobniej zostanie wyznaczony do końca tego miesiąca - podkreśla sędzia Tomala.
Proces rozpocznie się od początku - dodaje Tomala.
- Proces był już na bardzo zaawansowanym etapie natomiast zgodnie z przepisami prawa, jeżeli chodzi o postępowanie karne, jeśli dochodzi do zmiany składu orzekającego, proces rozpoczyna się od początku, czyli od czytania aktu oskarżenia i całe postępowanie dowodowe będzie musiało być ponownie przeprowadzone - zaznacza rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Wszystkim oskarżonym grozi do 8 lat więzienia.