Sąd zdecydował, że "Kamerzysta" zostaje w areszcie. Mężczyzna podejrzany jest o znęcanie się nad osobą nieporadną z uwagi na jej stan psychiczny.
- W areszcie spędzi kolejny miesiąc - mówi Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
- W tej sprawie, prokurator skierował wniosek o przedłużenie - zastosowanego wobec tego podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - do sądu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i ten środek zapobiegawczy został przez sąd przedłużony na kolejny czas oznaczony, czyli o miesiąc - tłumaczy Macugowska-Kyszka.
Decyzja została podjęta dla konieczności zapewnienia bezpieczeństwa postępowania - dodaje Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
- Postępowanie nadal się toczy i sąd uwzględnił wniosek prokuratury, co do tego, że w czasie trwania postępowania, podejrzany musi przebywać w izolacji po to, aby nie utrudniać toczącego się postępowania. Orzeczenie to nie jest prawomocne, przysługuje na nie zażalenie do Sądu Okręgowego w Szczecinie - tłumaczy Tomala.
Kamerzysta zarzuty usłyszał w związku z filmem, który stworzył i opublikował w Internecie. Widać na nim, jak zmusza niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka do robienia poniżających zadań za pieniądze; miał on m.in. zjeść kocie odchody.
W sprawie zarzuty usłyszały jeszcze dwie inne osoby - to dwójka jego znajomych, którzy brali udział w nagraniu. Wszystkim grozi do ośmiu lat więzienia.
- W tej sprawie, prokurator skierował wniosek o przedłużenie - zastosowanego wobec tego podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - do sądu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i ten środek zapobiegawczy został przez sąd przedłużony na kolejny czas oznaczony, czyli o miesiąc - tłumaczy Macugowska-Kyszka.
Decyzja została podjęta dla konieczności zapewnienia bezpieczeństwa postępowania - dodaje Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.
- Postępowanie nadal się toczy i sąd uwzględnił wniosek prokuratury, co do tego, że w czasie trwania postępowania, podejrzany musi przebywać w izolacji po to, aby nie utrudniać toczącego się postępowania. Orzeczenie to nie jest prawomocne, przysługuje na nie zażalenie do Sądu Okręgowego w Szczecinie - tłumaczy Tomala.
Kamerzysta zarzuty usłyszał w związku z filmem, który stworzył i opublikował w Internecie. Widać na nim, jak zmusza niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka do robienia poniżających zadań za pieniądze; miał on m.in. zjeść kocie odchody.
W sprawie zarzuty usłyszały jeszcze dwie inne osoby - to dwójka jego znajomych, którzy brali udział w nagraniu. Wszystkim grozi do ośmiu lat więzienia.
- W areszcie spędzi kolejny miesiąc - mówi Alicja Macugowska-Kyszka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Słuszna decyzja ; będzie miał czas na wyleczenie się z You Tuba i jego fani od niego też !
Posadzić przykładowo aby inni nie szli tą drogą ...
niech to będzie nauczka dla innych u tuberów, że bezmyślność, obrażanie i poniżanie innych, słowem czy czynem, są karalne. Ja trzymam dzieci z dala od u tube, bo tam nie ma cenzury i nadzoru