Kocham to miejsce, czuję się tu jak w domu i to dla mnie wielka radość uczestniczyć w tej uroczystości - powiedział biskup Virgilio Antunes z portugalskiej Coimbry, który przewodniczył mszy św. w piątą rocznicę poświęcenia pierwszego na świecie Sanktuarium Dzieci Fatimskich na osiedlu Kasztanowym w Szczecinie.
- Byłem bardzo zaskoczony, kiedy zobaczyłem konstrukcje sanktuarium, jak zostało zbudowane - przyznaje hierarcha. - Wierzę, że Najświętsza Maryja Panna zawsze idzie z przodu, przed takimi dziełami i otwiera przed nimi wszystkie drzwi. Również Dzieci Fatimskie: św. Franciszek i św. Hiacynta, ponieważ mają tak ważne przesłanie dla całego świata, również niejako idą przodem przed tym dziełem otwierając wszystkie drzwi.
Biskup z Portugalii podkreślił też ważną rolę sanktuarium na os. Kasztanowym. - To sanktuarium powinno się stać miejscem pielgrzymek dla dzieci, ponieważ św. Franciszek i św. Hiacynta to właśnie dzieci. Najświętsza Maryja Panna jest Matką wszystkich dzieci i to sanktuarium powinno stać się miejscem pielgrzymek dla dzieci z regionu, ale i z całej Polski, aby mogły przybliżyć się do Boga - powiedział bp Virgilio Antunes.
Troje pastuszków w pobliżu Fatimy przeżywało objawienia maryjne w każdy 13. dzień miesiąca począwszy od maja do października 1917 roku. W objawieniach Maryja wzywa do codziennej modlitwy na różańcu, do nawrócenia i pokuty.
W maju 2017 roku papież Franciszek ogłosił w Fatimie świętymi Hiacyntę i Franciszka Marto - dwójkę dzieci, które w 1917 roku były świadkami objawień Matki Bożej. Trzecie z dzieci fatimskich Łucja, która została potem zakonnicą i głosiła fatimskie orędzie zmarła w 2005 roku w Coimbrze. Proces przygotowujący do ogłoszenia s. Łucji błogosławioną na poziomie diecezjalnym już się zakończył. Dokumentacja trafiła do Watykanu do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.