Nieuprawnione użycie sygnału "radio-stop" na kolei - nadano go w Zachodniopomorskiem. Spowodował opóźnienia pociągów odbierających sygnał - informuje rzeczniczka PKP Polskie Linie Kolejowe.
Sygnał, skutkujący natychmiastowym zatrzymaniem wszystkich pociągów, których radiotelefony pracują na danej częstotliwości, nadano wczoraj po 21:00 między Szczecinem Głównym a Daleszewem. Był on odbierany przez posterunki ruchu i maszynistów pociągów znajdujących się na tym obszarze. Taki sygnał powoduje automatyczne zatrzymanie pociągów w danym rejonie. Tak też zadziałał system.
Efektem zdarzenia były utrudnienia w kursowaniu pociągów. Do piątku do 23:30 ponad 20 składów miało opóźnienia, do 2:00 nad ranem w sobotę wstrzymany był ruch towarowy.
O incydencie zostały powiadomione m.in. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, policja, Straż Ochrony Kolei oraz przewoźnicy: PKP Intercity, Polregio, PKP Cargo. Powołany został również zespół składający się z przedstawicieli zarządcy infrastruktury i przewoźników, który monitoruje sytuację oraz czuwa nad organizacją ruchu pociągów.
Obecnie na stacji Szczecin Główny składy nie mają dużych opóźnień.