Sylwester to czas zabawy i fajerwerków. Środki pirotechniczne robią wrażenie, ale nie znoszą ich nasi czworonożni pupile.
Huk i olbrzymi hałas źle wpływa na zwierzęta, zwłaszcza na psy i koty. Koszykarz PGE Spójni Stargard Sebastian Kowalczyk zamiast zabawy sylwestrowej wybiera na ten wieczór domowe zacisze, na kanapie, z telewizją, ze swoim psem i apeluje o umiar przy odpalaniu fajerwerków.
- To jest teraz pytanie tylko, który kanał telewizyjny. Kanapa wiadomo która i to będzie Sylwester przed telewizorem. Najważniejsze, żeby w jakimś swoim rodzinnym gronie posiedzieć i popatrzeć na fajerwerki. Choć mam psa i on nie przepada za tym, więc może chociaż mniej mniej hukowych prosimy, a więcej świetnych - mówi Kowalczyk.
Życzymy udanej zabawy sylwestrowej bez środków pirotechnicznych, ku uciesze naszych zwierząt.
- To jest teraz pytanie tylko, który kanał telewizyjny. Kanapa wiadomo która i to będzie Sylwester przed telewizorem. Najważniejsze, żeby w jakimś swoim rodzinnym gronie posiedzieć i popatrzeć na fajerwerki. Choć mam psa i on nie przepada za tym, więc może chociaż mniej mniej hukowych prosimy, a więcej świetnych - mówi Kowalczyk.
Życzymy udanej zabawy sylwestrowej bez środków pirotechnicznych, ku uciesze naszych zwierząt.