Przez 6 lat stało się śmietnikiem szczecińskiego Dąbia... Co dalej z miejskim targowiskiem, o którym mieszkańcy teraz mówią, że to "obraz nędzy i rozpaczy"?
Urząd nie precyzuje planów co do terenu, na razie straszą tam opuszczone sklepy i walające się hałdy śmieci.
- Więcej stoisk z warzywami, takich przemysłowych punktów też. Pustynią handlową jest Dąbie. - To jest obraz nędzy i rozpaczy, tyle lat to już się ciągnie. Szkoda słów... - Rzeczywiście trzeba zrobić jak się należy, jak na Pogodnie, gdzie ładnie jest. - Taniej, wybór dobry jest, ale bałagan z tyłu straszny. Okropnie to wygląda, to należy doprowadzić do porządku - skarżą się mieszkańcy.
Targowisko w Dąbiu formalnie zamknięto w 2017 roku. Choć do tej pory działają tam dwa "warzywniaki". Pani Renata prowadzi tam swój biznes już od 20 lat: - Było targowisko, było więcej kupców. A w sezonie nie kupi pani tego wszystkiego w dyskontach...
Miejski radny z Prawobrzeża, Krzysztof Romanowski z PiS mówi, że warto przeznaczyć ten teren na rekreację: - Natomiast mieszkańcy głównie naciskają na skwer, park, na plac zabaw oraz na powrót targowiska, które cieszyło się dużą popularnością.
Spytaliśmy szczeciński urząd miasta o plany dla byłego targowiska w Dąbiu. W odpowiedzi dostaliśmy jedno zdanie, tu cytat: "Teren jest przygotowywany do zbycia w trybie przetargu na cele zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego". O żadnych terminach mowy nie ma.
- Więcej stoisk z warzywami, takich przemysłowych punktów też. Pustynią handlową jest Dąbie. - To jest obraz nędzy i rozpaczy, tyle lat to już się ciągnie. Szkoda słów... - Rzeczywiście trzeba zrobić jak się należy, jak na Pogodnie, gdzie ładnie jest. - Taniej, wybór dobry jest, ale bałagan z tyłu straszny. Okropnie to wygląda, to należy doprowadzić do porządku - skarżą się mieszkańcy.
Targowisko w Dąbiu formalnie zamknięto w 2017 roku. Choć do tej pory działają tam dwa "warzywniaki". Pani Renata prowadzi tam swój biznes już od 20 lat: - Było targowisko, było więcej kupców. A w sezonie nie kupi pani tego wszystkiego w dyskontach...
Miejski radny z Prawobrzeża, Krzysztof Romanowski z PiS mówi, że warto przeznaczyć ten teren na rekreację: - Natomiast mieszkańcy głównie naciskają na skwer, park, na plac zabaw oraz na powrót targowiska, które cieszyło się dużą popularnością.
Spytaliśmy szczeciński urząd miasta o plany dla byłego targowiska w Dąbiu. W odpowiedzi dostaliśmy jedno zdanie, tu cytat: "Teren jest przygotowywany do zbycia w trybie przetargu na cele zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego". O żadnych terminach mowy nie ma.
Pani Renata prowadzi tam swój biznes już od 20 lat: - Było targowisko, było więcej kupców. A w sezonie nie kupi pani tego wszystkiego w dyskontach...