Słowiańskie rytmy, pojedynki i jedzenie z czasów średniowiecza. Tak w skrócie wygląda spotkanie z historią w Centrum Słowian i Wikingów. W Wolinie trwa 29. Festiwal.
- To są podpłomyczki z mąki, wody i trochę drożdży. To jest pierwszy słowiański chlebek. Można go sobie zrobić samemu w domu. Wystarczy sucha patelnia. Wiele osób przychodzi i mówi, że robi w ten sposób - mówi kucharka.
- Jesteśmy ciekawi smaku. Właśnie dlatego czekamy. - Każdy może zrobić to w domu, ale w takim miejscu, w takim czasie, po to stoimy żeby właśnie tego spróbować. - Nie wygląda jak pieczywo z takich współczesnych piekarni, ale na pewno jest naturalny i pachnie cudnie - mówią turyści.
W wiosce poza dobrą zabawą i jedzeniem odbywają się prelekcje i warsztaty rzemieślników. Festiwal będzie trwał do niedzieli.