Mimo deszczu i iście morskiej pogody ostatni dzień finału The Tall Ships Races przyciągnął wielu odwiedzających.
Turyści ustawiali się w kolejkach do zwiedzania żaglowców, pełne były strefy sportu i foodport a koncerty na scenie szantowo-folkowej rozgrzały publiczność.
- Jesteśmy zachwyceni, pierwszy raz w Szczecinie i bardzo mi się podoba. Wszystko jest pięknie, fajnie zorganizowane. Wczoraj mieliśmy gości przyjezdnych z Warszawy. Byli zachwyceni. Jesteśmy pod dużym wrażeniem. Ogrom statków i masztowców to dla nas jest duże wrażenie. Najbardziej spodobał się Dar Młodzieży. Te stare żaglowce drewniane.
Przepiękny Dar Młodzieży. Jestem w nim zakochana i tak naprawdę cała oprawa tutaj jest przepiękna i dla dzieci, i dla dorosłych.
Do północy na głównej scenie posłuchać można było koncertów między innymi Krzysztofa Zalewskiego, który zakończył tegoroczne tolszipy.
Po trzech dniach pełnych atrakcji nadszedł czas pożegnać żaglowce, które przypłynęły do Szczecina na finał The Tall Ships Races. W poniedziałek żaglowce wypłyną z Wałów Chrobrego w kierunku swoich portów macierzystych. Pierwsze jednostki opuściły przystań o 6 rano. O godzinie 7 rano z Nabrzeża Wieleckiego wypływają jachty klasy C i D, a od 9 do 12 w rejs wyruszą największe żaglowce klasy A i B. To na przykład takie jednostki jak Fryderyk Chopin, Kapitan Głowacki, Guayas czy Dar Młodzieży. Wszyscy chętni będą mogli pożegnać żagle na Wałach Chrobrego.
W ten weekend Szczecin był portem dla 65 żaglowców.
Podczas tegorocznego finału regat The Tall Ships Races powstanie pierwsze w historii "Rodzinne Zdjęcie Polskich Żaglowców". W ponad 100-letniej historii polskich żaglowców czegoś takiego nie było. Wszystko dlatego, że w tym roku do Szczecina przypłynęły wszystkie polskie żaglowce klasy "A" i większość jednostek klasy "B", a taka okazja nie zdarza się często. Do historycznego zdjęcia zapozuje 13 jednostek. Zdjęcie zostanie wykonane po południu, gdy żaglowce będą w drodze ze Szczecina do Świnoujścia.
- Jesteśmy zachwyceni, pierwszy raz w Szczecinie i bardzo mi się podoba. Wszystko jest pięknie, fajnie zorganizowane. Wczoraj mieliśmy gości przyjezdnych z Warszawy. Byli zachwyceni. Jesteśmy pod dużym wrażeniem. Ogrom statków i masztowców to dla nas jest duże wrażenie. Najbardziej spodobał się Dar Młodzieży. Te stare żaglowce drewniane.
Przepiękny Dar Młodzieży. Jestem w nim zakochana i tak naprawdę cała oprawa tutaj jest przepiękna i dla dzieci, i dla dorosłych.
Do północy na głównej scenie posłuchać można było koncertów między innymi Krzysztofa Zalewskiego, który zakończył tegoroczne tolszipy.
Po trzech dniach pełnych atrakcji nadszedł czas pożegnać żaglowce, które przypłynęły do Szczecina na finał The Tall Ships Races. W poniedziałek żaglowce wypłyną z Wałów Chrobrego w kierunku swoich portów macierzystych. Pierwsze jednostki opuściły przystań o 6 rano. O godzinie 7 rano z Nabrzeża Wieleckiego wypływają jachty klasy C i D, a od 9 do 12 w rejs wyruszą największe żaglowce klasy A i B. To na przykład takie jednostki jak Fryderyk Chopin, Kapitan Głowacki, Guayas czy Dar Młodzieży. Wszyscy chętni będą mogli pożegnać żagle na Wałach Chrobrego.
W ten weekend Szczecin był portem dla 65 żaglowców.
Podczas tegorocznego finału regat The Tall Ships Races powstanie pierwsze w historii "Rodzinne Zdjęcie Polskich Żaglowców". W ponad 100-letniej historii polskich żaglowców czegoś takiego nie było. Wszystko dlatego, że w tym roku do Szczecina przypłynęły wszystkie polskie żaglowce klasy "A" i większość jednostek klasy "B", a taka okazja nie zdarza się często. Do historycznego zdjęcia zapozuje 13 jednostek. Zdjęcie zostanie wykonane po południu, gdy żaglowce będą w drodze ze Szczecina do Świnoujścia.