Reagujmy, gdy widzimy jeża chodzącego za dnia. Listopad to czas, gdy te kolczaste czworonogi zapadają w zimowy sen.
Zdarza się, że jeże mogą potrzebować naszej pomocy - mówi Marzena Białowolska z Fundacji Dzikich Zwierząt.
- Czasami słyszę, że ktoś zobaczył jeża na trawie i prawdopodobnie on hibernuje, to jest to zupełna nieprawda. Dlatego, że jeże zawsze mają miejsce bezpieczne, gdzie śpią. Taki leżący jeż, jak najszybciej musi być zabrany - mówi Białowolska.
Zadbać trzeba przede wszystkim o jeże małe i chore. Dodatkowo Marzena Białowolska zaznacza, żeby nie karmić zwierząt wziętych prosto z dworu.
- Ogrzewamy stopniowo i w między czasie, zanim karmimy i poimy, szukamy ośrodku rehabilitacji. Jeżeli nie ma miejsca, to pytamy co mamy zrobić, żeby przetrzymać go kilka dni do momentu, aż to miejsce się gdzieś znajdzie - mówi Białowolska.
Kontaktować powinniśmy się ze szczecińskimi organizacjami, jak Fundacja Dzikich Zwierząt czy Zwierzogród.
- Czasami słyszę, że ktoś zobaczył jeża na trawie i prawdopodobnie on hibernuje, to jest to zupełna nieprawda. Dlatego, że jeże zawsze mają miejsce bezpieczne, gdzie śpią. Taki leżący jeż, jak najszybciej musi być zabrany - mówi Białowolska.
Zadbać trzeba przede wszystkim o jeże małe i chore. Dodatkowo Marzena Białowolska zaznacza, żeby nie karmić zwierząt wziętych prosto z dworu.
- Ogrzewamy stopniowo i w między czasie, zanim karmimy i poimy, szukamy ośrodku rehabilitacji. Jeżeli nie ma miejsca, to pytamy co mamy zrobić, żeby przetrzymać go kilka dni do momentu, aż to miejsce się gdzieś znajdzie - mówi Białowolska.
Kontaktować powinniśmy się ze szczecińskimi organizacjami, jak Fundacja Dzikich Zwierząt czy Zwierzogród.