Z roku na rok w Polsce rośnie liczba transplantacji - w ubiegłym roku przeszczepiono najwięcej do tej pory narządów, pozyskanych od zmarłych dawców.
Rzecznik szpitala wojewódzkiego w Szczecinie Tomasz Owsik-Kozłowski przypomniał na antenie Polskiego Radia 24, że w Polsce obowiązuje tak zwana "domniemana zgoda" na przeszczep organów.
- A jeżeli osoba, która potencjalnie mogłaby być dawcą umiera, to tak naprawdę przyjmuje się, że ona domyślnie zgodę wyraziła. Chyba, że jej nie wyraziła... To znaczy, raczej nie pyta się, czy państwo wyrażają zgodę, by od państwa, męża, syna, córki, matki pobrać narządy, tylko pyta się czy mają państwo wiedzę, aby państwa syn, żona, matka wyrażała za życia sprzeciw. Nie chciałaby, żeby pobrać organy do przeszczepienia - dodaje Owsik-Kozłowski.
W 2024 roku, chirurdzy z 9 ośrodków w Polsce wykonali blisko 2200 przeszczepów narządów, uzyskanych od zmarłych dawców.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas
- A jeżeli osoba, która potencjalnie mogłaby być dawcą umiera, to tak naprawdę przyjmuje się, że ona domyślnie zgodę wyraziła. Chyba, że jej nie wyraziła... To znaczy, raczej nie pyta się, czy państwo wyrażają zgodę, by od państwa, męża, syna, córki, matki pobrać narządy, tylko pyta się czy mają państwo wiedzę, aby państwa syn, żona, matka wyrażała za życia sprzeciw. Nie chciałaby, żeby pobrać organy do przeszczepienia - dodaje Owsik-Kozłowski.
W 2024 roku, chirurdzy z 9 ośrodków w Polsce wykonali blisko 2200 przeszczepów narządów, uzyskanych od zmarłych dawców.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas