To będzie walka do końca, a wygrana będzie o włos - tak pytany o to, kto wygra drugą turę wyborów prezydenckich w Polsce odpowiedział w "Rozmowach pod Krawatem" szczeciński politolog prof. Łukasz Tomczak.
Jednocześnie frekwencja w drugiej turze wyborów wcale nie musi być wyższa niż ta wczorajsza, która wyniosła ponad 67 procent.
- Poziom frekwencji jak na polskie warunki jest bardzo, bardzo wysoki i to jest dobre, chociaż to nie ma znaczenia. Dla samych polityków jest ona obojętna, dlatego że tu nieważne jest, ile osób pójdzie do wyborów, ale ważne, kto i w jaki sposób zagłosuje. Dla partii politycznej czy polityka ważne jest to, żeby dostał głosów więcej niż jego przeciwnik. Frekwencja jest obojętna. Oczywiście z punktu widzenia praktyki politycznej - dodał prof. Tomczak.
Jednocześnie znaczenie ma to, kto zostanie w domu, a kto 1. czerwca pójdzie zagłosować, który kandydat bardziej zmobilizuje wyborców, swoich, a przede wszystkim niezdecydowanych.
We wtorek do "Rozmów pod Krawatem" zaproszenie przyjęła szefowa służby cywilnej Anita Noskowska-Piątkowska.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski