Kooperatywa mieszkaniowa może być alternatywą dla mieszkań od dewelopera - przekonują specjaliści. Chodzi o zrzeszenie się co najmniej trzech osób, które wspólnie kupują działkę i budują dom - na użytek własny.
Jak tłumaczy architektka dr Małgorzata Mader, to podobne rozwiązanie do spółdzielni mieszkaniowej - z pewnymi wyjątkami. - Instrument spółdzielni mieszkaniowej opiera się o współwłasność, natomiast w kooperatywie mieszkaniowej wspólna jest inwestycja. Natomiast po procesie budowy, następuje wyodrębnienie lokali mieszkalnych i kooperatywa zmienia się we wspólnotę mieszkaniową - wyjaśnia dr Mader.
Kooperatywom mieszkaniowym poświęcone zostaną pierwsze spotkania w nowym centrum społecznym Urban Lab Szczecin. Jak tłumaczy Monika Żelichowska z zespołu Urban Lab, mieszkania stanowią ważną część dobrostanu młodych ludzi.
- To jest też temat wyjazdu, odpływu młodych ludzi ze Szczecina. Chcielibyśmy w Urban Lab Szczecin pokazać mieszkańcom Szczecina, nie tylko młodym, bo też senioralne kooperatywy się tworzą. Chcielibyśmy pokazać, jakie są różne możliwości na własne mieszkanie - podkreśla Żelichowska.
Spotkanie dotyczące kooperatyw odbędzie się w Urban Lab Szczecin w grudniu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Kooperatywom mieszkaniowym poświęcone zostaną pierwsze spotkania w nowym centrum społecznym Urban Lab Szczecin. Jak tłumaczy Monika Żelichowska z zespołu Urban Lab, mieszkania stanowią ważną część dobrostanu młodych ludzi.
- To jest też temat wyjazdu, odpływu młodych ludzi ze Szczecina. Chcielibyśmy w Urban Lab Szczecin pokazać mieszkańcom Szczecina, nie tylko młodym, bo też senioralne kooperatywy się tworzą. Chcielibyśmy pokazać, jakie są różne możliwości na własne mieszkanie - podkreśla Żelichowska.
Spotkanie dotyczące kooperatyw odbędzie się w Urban Lab Szczecin w grudniu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin