Stan torowisk w Szczecinie nie jest dobry - stwierdził Marek Duklanowski, radny PiS w audycji "Kawiarenka Polityczna".
- [Doprowadziło to - przyp. red.] do takiego stanu, który jest w wielu sytuacjach po prostu zwyczajnie niedopuszczalny i w tych sytuacjach dochodzi na północy miasta, na odcinku między pętlą na Gocławiu a zajezdnią Golęcin, do wykolejeń tramwajów - powiedział.
Wojciech Jachim, rzecznik spółki Tramwaje Szczecińskie stwierdził, że przyczyną zdarzenia prawdopodobnie nie było uszkodzenie torowiska.
- To trochę wygląda jak katastrofa Heweliusza, gdzie armator odciął się od stanu technicznego promu - ocenił Marcin Szneider z ruchu miejskiego Wspólnie dla Szczecina.
- Tutaj miasto odcięło się od stanu technicznego torowisk, ale wszyscy, którzy podróżują komunikacją miejską widzą jak wygląda ten stan. Pomimo wielu dużych inwestycji, które zostały przeprowadzone w ostatnich latach, wiele torowisk wciąż jest w kiepskim stanie - ocenił.
- Myślę, że takie niezdrowe insynuacje, że coś jest ukrywane, nie służą mieszkańcom - dodała Urszula Pańka, radna KO.
- Jeżeli coś jest nie w porządku, jest prokuratura i te kwestie dotyczą bezpieczeństwa fundamentalnego, więc rzucanie "ad populum", to jest w ogóle bardzo nie w porządku - stwierdziła.
Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.
Edycja tekstu: Radio Szczecin
- [Doprowadziło to - przyp. red.] do takiego stanu, który jest w wielu sytuacjach po prostu zwyczajnie niedopuszczalny i w tych sytuacjach dochodzi na północy miasta, na odcinku między pętlą na Gocławiu a zajezdnią Golęcin, do wykolejeń tramwajów - powiedział.
- Tutaj miasto odcięło się od stanu technicznego torowisk, ale wszyscy, którzy podróżują komunikacją miejską widzą jak wygląda ten stan. Pomimo wielu dużych inwestycji, które zostały przeprowadzone w ostatnich latach, wiele torowisk wciąż jest w kiepskim stanie - ocenił.


Radio Szczecin