Tak w Rozmowach pod krawatem powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński.
Brudziński był jedną z tych osób, które pojechały wraz z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na miejsce katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. - To co tam widziałem było nie do opisania - mówi poseł PiS. - Ktoś kto nie był w tym miejscu, nie jest w stanie sobie wyobrazić jak wstrząsające to wrażenie. Trudno mi o tym mówić.
W katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka i wielu najwyższych urzędników państwowych, posłów, senatorów, dowódców wojskowych i hierarchów Kościoła.
Posłuchaj rozmowy.