Firma budowlana wynajęta przez władze Stargardu usunęła uszkodzenia i napisy na Pomniku Wdzięczności Armii Czerwonej. Gwiazdę, która znajduje się na jego szczycie, próbował odpiłować we wrześniu zagorzały przeciwnik monumentu - Daniel Sosin.
Budowlańcy odświeżyli więc zabytek. Zniknęły też z niego napisy o treści "Tu jest Polska", a wokół rotundy pojawiły się tabliczki z zakazem wstępu.
- Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nałożył na miasto obowiązek okresowego przeglądu tej budowli - tłumaczy Grzegorz Chudzik, inżynier miasta. - Uszkodzenia okazały się nie być zbyt poważne.
Zdzisław Rygiel, dyrektor gabinetu prezydenta przyznał, że prace remontowe przy pomniku były konieczne, by wykluczyć ewentualne niebezpieczeństwo.
Sosin stanie natomiast przed sądem grodzkim.