"Łupaszka" będzie patronem ronda w Szczecinie. Radni przegłosowali pomysł byłych żołnierzy AK. To było drugie podejście do tej uchwały - i znowu nie obyło się bez sporów wewnątrz nieformalnej koalicji.
Kilka tygodni temu na naszej antenie szef szczecińskich struktur SLD Dawid Krystek określił "Łupaszkę" bandytą. Teraz samorządowiec chciał, by rada osiedla zaproponowała swojego patrona dla tego miejsca.
Innego zdania był radny PiS Tomasz Hinc, który uważa majora za bohatera antykomunistycznego podziemia.
- Widać nie wystarczy otrzymać medal od prezydenta, być zrehabilitowanym przez wszystkie sądy, by dalej słychać było zarzuty i kłamstwa, które już wielokrotnie zostały publicznie zweryfikowane negatywnie - stwierdził Hinc.
Lewica argumentowała, że mamy już jedno rondo Żołnierzy Wyklętych, więc można uznać, że i "Łupaszka" jest odpowiednio uhonorowany.
Ostatecznie radni nazwali rondo imieniem majora Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszka".