Monika Stachowska z Pogoni Baltica Szczecin znalazła się w składzie polskiej reprezentacji na mistrzostwa świata w piłce ręcznej kobiet, które 6 grudnia rozpoczną się w Serbii.
Duński trener naszej kadry Kim Rasmussen ogłosił w środę nazwiska 12 szczypiornistek, które są już pewne gry w Serbii. Obrotowa szczecińskiej siódemki Monika Stachowska z radością przyjęła nominację do reprezentacji.
- Jestem super szczęśliwa, ale dopóki nie usiądę w samolocie do Belgradu, to jeszcze mnie tam nie ma. Znam trenera nie od dziś i wiem, że na każdym treningu trzeba udowadniać, że zasługuje się na nominację - powiedziała Stachowska.
Do Serbii pojedzie ostatecznie 16 zawodniczek. O pozostałe cztery wolne miejsca w kadrze szczypiornistki będą walczyć podczas zgrupowania w Cetniewie, które rozpocznie się 20 listopada. Polki pod koniec listopada rozegrają także dwa towarzyskie mecze z Brazylią, po których trener naszej kadry poda ostateczny skład na mundial.
Szansę gry w narodowej siódemce i występ w Serbii, oprócz Moniki Stachowskiej, z Pogoni Baltica Szczecin ma także Małgorzata Stasiak, która jest w szerokim składzie reprezentacji i pojedzie na zgrupowanie do Cetniewa.
- Jestem super szczęśliwa, ale dopóki nie usiądę w samolocie do Belgradu, to jeszcze mnie tam nie ma. Znam trenera nie od dziś i wiem, że na każdym treningu trzeba udowadniać, że zasługuje się na nominację - powiedziała Stachowska.
Do Serbii pojedzie ostatecznie 16 zawodniczek. O pozostałe cztery wolne miejsca w kadrze szczypiornistki będą walczyć podczas zgrupowania w Cetniewie, które rozpocznie się 20 listopada. Polki pod koniec listopada rozegrają także dwa towarzyskie mecze z Brazylią, po których trener naszej kadry poda ostateczny skład na mundial.
Szansę gry w narodowej siódemce i występ w Serbii, oprócz Moniki Stachowskiej, z Pogoni Baltica Szczecin ma także Małgorzata Stasiak, która jest w szerokim składzie reprezentacji i pojedzie na zgrupowanie do Cetniewa.