Sukcesy polskich panczenistów na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi spowodowały, że Sanok chce zadaszyć swój tor łyżwiarski. Ma to kosztować ok. 30 mln złotych. Samorząd chce pozyskać pieniądze na ten cel m.in. z funduszy unijnych - informuje TVN24.
Burmistrz Sanoka podkreślił, że tor lodowy "Błonie" to obecnie najnowocześniejszy technologicznie tego typu obiekt w Polsce, a jego dostosowanie do światowych standardów nie wymaga dużych nakładów. Potrzeba 30 mln złotych. O wsparcie swoich działań burmistrz miasta poprosił m.in. premiera i ministra sportu.
Na Zimowych Igrzyskach w Soczi polscy panczeniści zdobyli trzy medale. Złoto wywalczył Zbigniew Bródka, który zwyciężył w biegu na dystansie 1500 metrów.
Srebrny krążek zdobyły łyżwiarki szybkie: Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Natalia Czerwonka, które w finale rywalizacji drużynowej przegrały z Holenderkami o 7,2 sekundy.
Brązowy medal należy do ekipy panczenistów. W wyścigu drużynowym o trzecie miejsce Polacy, w składzie Zbigniew Bródka, Konrad Niedźwiedzki i Jan Szymański, pokonali Kanadyjczyków, wyprzedzając ich o 2,3 sekundy.