W najgorszym nastroju po sobotnim spotkaniu Pogoni ze Śląskiem, oprócz bramkarza gości Wojciecha Pawłowskiego, który otrzymał czerwoną kartkę, był obrońca wrocławskiej drużyny Piotr Celeban.
Wychowanek Pogoni, a obecnie piłkarz Śląska był niemiłosiernie wygwizdywany przy każdym kontakcie z piłką, a na koniec został ordynarnie zwyzywany.
Po takim przyjęciu ze strony widzów Piotr Celeban zakomunikował, że już nigdy nie zagra w barwach Pogoni.
- Jeżeli tak traktuje się wychowanków, to gratuluję idiotyzmu tych kibiców. Nie dostałem oficjalnej oferty z Pogoni, była luźna rozmowa, a że kibice to tak odebrali, to mam to totalnie gdzieś. Powiem szczerze, że jestem dumny, że gram teraz w Śląsku Wrocław, a mogę powiedzieć, że nigdy już nie zagram dla Pogoni i dla tych kibiców. To pokazuje debilstwo tych ludzi, a nie szacunek do zawodnika za to, że tu się wychował. Cieszę się, że jestem w Śląsku Wrocław. Mamy wspaniałych kibiców i gram dla nich, a nie dla Pogoni - powiedział Celeban.
Pogoń rozgromiła w sobotę Śląsk Wrocław 4:1.
Po takim przyjęciu ze strony widzów Piotr Celeban zakomunikował, że już nigdy nie zagra w barwach Pogoni.
- Jeżeli tak traktuje się wychowanków, to gratuluję idiotyzmu tych kibiców. Nie dostałem oficjalnej oferty z Pogoni, była luźna rozmowa, a że kibice to tak odebrali, to mam to totalnie gdzieś. Powiem szczerze, że jestem dumny, że gram teraz w Śląsku Wrocław, a mogę powiedzieć, że nigdy już nie zagram dla Pogoni i dla tych kibiców. To pokazuje debilstwo tych ludzi, a nie szacunek do zawodnika za to, że tu się wychował. Cieszę się, że jestem w Śląsku Wrocław. Mamy wspaniałych kibiców i gram dla nich, a nie dla Pogoni - powiedział Celeban.
Pogoń rozgromiła w sobotę Śląsk Wrocław 4:1.