Piłkarze Pogoni Szczecin po 11. kolejkach wciąż są niepokonani w ekstraklasie. W piątek wygrali w Chorzowie 2:0 z Ruchem.
Obie bramki dla Pogoni zdobył Japończyk Takafumi Akahoshi (23' i 45'). Gospodarze kończyli mecz w dziewiątkę. Czerwone kartki zobaczyli Rafał Grodzicki (za dwie żółte) i w ostatniej minucie Marek Szyndrowski.
- Ja i nasza drużyna jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Mieliśmy jeszcze kilka okazji. Żałuję, że nie został uznany gol Walskiego. Byłaby to nagroda dla niego - powiedział trener Pogoni Czesław Michniewicz.
Podopieczni trenera Czesława Michniewicza po tej kolejce utrzymają drugie miejsce w tabeli. Pogoń ma 21 punktów i zbliżyła się do lidera. Piast Gliwice ma 24 punkty i swój mecz z Wisłą Kraków zagra w sobotę. Nad trzecią w tabeli Legią Portowcy mają pięć punktów przewagi. Swój mecz Legia zagra w niedzielę z Górnikiem w Zabrzu.
Co po meczu mówili Portowcy?
- Ja i nasza drużyna jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Mieliśmy jeszcze kilka okazji. Żałuję, że nie został uznany gol Walskiego. Byłaby to nagroda dla niego - powiedział trener Pogoni Czesław Michniewicz.
Podopieczni trenera Czesława Michniewicza po tej kolejce utrzymają drugie miejsce w tabeli. Pogoń ma 21 punktów i zbliżyła się do lidera. Piast Gliwice ma 24 punkty i swój mecz z Wisłą Kraków zagra w sobotę. Nad trzecią w tabeli Legią Portowcy mają pięć punktów przewagi. Swój mecz Legia zagra w niedzielę z Górnikiem w Zabrzu.
Co po meczu mówili Portowcy?