Po 12 rundach pokonał go Brytyjczyk Tyson Fury - tym samym stał się mistrzem świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO.
Na dokładkę, gdyby samo zwycięstwo nie było wystarczającym zaskoczeniem dla publiczności, 27-letni, potężny Brytyjczyk chwycił po walce mikrofon i... zaśpiewał dla swojej żony.
Zdetronizowany Kliczko aż 23 razy bronił mistrzowskiego tytułu. W Düsseldorfie mimo 39 lat na karku nie przegrał z 12 lat młodszym Tysonem Fury przez nokaut, a na punkty.
- Materiał: x-news/RTL TV
Zdetronizowany Kliczko aż 23 razy bronił mistrzowskiego tytułu. W Düsseldorfie mimo 39 lat na karku nie przegrał z 12 lat młodszym Tysonem Fury przez nokaut, a na punkty.
- Materiał: x-news/RTL TV