Koszykarze drużyny King Szczecin lepsi od MKS-u Dąbrowa Górnicza w Polskiej Lidze Koszykówki. Ekipa trenera Marka Łukomskiego wygrała 82:79 w ostatnim w tym roku ligowym meczu rozegranym w hali Azoty Arena.
Do zwycięstwa Wilków Morskich poprowadził Paweł Kikowski. Zdobywca 24 punktów przyznał, że spotkanie było emocjonujące i mogło podobać się kibicom basketu.
- Na pewno to był dobry mecz. Przy okazji fajna akcja pomocy Victorii. Myślę, że to był główny pozasportowy punkt. Zagraliśmy niezłe spotkanie i utarliśmy nosa faworytom - powiedział Kikowski.
Koszykarze szczecińskiej drużyny przyłączyli się do akcji "Ratujmy Nóżki Victorii". W przerwie pojedynku odbyła się licytacja koszulek zawodników szczecińskiej drużyny oraz gadżetów sportowych. Dochód z licytacji wynoszący 5,4 tys. złotych zostanie przekazany na leczenie 17-miesięcznej dziewczynki. Podczas meczu prowadzona była także zbiórka pieniędzy, które również otrzyma mała Victoria Komada na operację w Stanach Zjednoczonych.
Drużyna King Szczecin w kolejnym meczu PLK w piątek na wyjeździe zmierzy się z zespołem Miasta Szkła Krosno.
- Na pewno to był dobry mecz. Przy okazji fajna akcja pomocy Victorii. Myślę, że to był główny pozasportowy punkt. Zagraliśmy niezłe spotkanie i utarliśmy nosa faworytom - powiedział Kikowski.
Koszykarze szczecińskiej drużyny przyłączyli się do akcji "Ratujmy Nóżki Victorii". W przerwie pojedynku odbyła się licytacja koszulek zawodników szczecińskiej drużyny oraz gadżetów sportowych. Dochód z licytacji wynoszący 5,4 tys. złotych zostanie przekazany na leczenie 17-miesięcznej dziewczynki. Podczas meczu prowadzona była także zbiórka pieniędzy, które również otrzyma mała Victoria Komada na operację w Stanach Zjednoczonych.
Drużyna King Szczecin w kolejnym meczu PLK w piątek na wyjeździe zmierzy się z zespołem Miasta Szkła Krosno.