Snajper Bayernu Monachium w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea doznał kontuzji kolana. 31-latek przegapi łącznie osiem spotkań.
Cztery w Bundeslidze, jeden w Pucharze Niemiec, rewanż z Chelsea oraz dwa mecze reprezentacji Polski - z Finlandią i Ukrainą. O urazie na swoim koncie na Twitterze napisał sam piłkarz: "Niedługo wrócę i będę gotowy do walki".
Przerwa nie zaszkodzi formie Roberta Lewandowskiego - tłumaczy lekarz warszawskiej Legii, Mateusz Dawidziuk.
- To nie jest okres, kiedy piłkarz odpoczywa, wręcz jest to okres wytężonej pracy. W trakcie przerwy staramy się z zawodnikami wykonać elementy, na które na co dzień brakuje czasu, żeby wzmocnić ciało zawodnika. Robert będzie musiał zmodyfikować swoją dietę, żeby nie przybrać na masie. Praca, którą wykona spowoduje, że wróci przygotowany w bardzo dobrym stopniu - zapowiada Mateusz Dawidziuk.
Pomimo urazu Polak dokończył spotkanie z Chelsea. Najpierw 31-latek popisał się dwiema kapitalnymi asystami, a następnie sam zdobył bramkę.
Kapitan reprezentacji Polski będzie pauzował cztery tygodnie.
Przerwa nie zaszkodzi formie Roberta Lewandowskiego - tłumaczy lekarz warszawskiej Legii, Mateusz Dawidziuk.
- To nie jest okres, kiedy piłkarz odpoczywa, wręcz jest to okres wytężonej pracy. W trakcie przerwy staramy się z zawodnikami wykonać elementy, na które na co dzień brakuje czasu, żeby wzmocnić ciało zawodnika. Robert będzie musiał zmodyfikować swoją dietę, żeby nie przybrać na masie. Praca, którą wykona spowoduje, że wróci przygotowany w bardzo dobrym stopniu - zapowiada Mateusz Dawidziuk.
Pomimo urazu Polak dokończył spotkanie z Chelsea. Najpierw 31-latek popisał się dwiema kapitalnymi asystami, a następnie sam zdobył bramkę.
Kapitan reprezentacji Polski będzie pauzował cztery tygodnie.