Sezon przedwcześnie zakończony, zagraniczni zawodnicy PGE Spójni Stargard wracają do domów. Pierwszym z nich jest Harry Froling.
Koszykarz wraca do Australii, bo tamtejszy rząd ogłosił zamknięcie granic ze względu na pandemię koronawirusa. Froling leci do domu z Berlina.
- Kwestia Harry'ego Froling, który ma najdalej - leci do Australii była podjęta również z tego powodu, że zawodnik też chciał jak najszybciej wrócić do domu; zalecał to rząd Australii - powiedział prezes Spójni Stargard, Paweł Ksiądz.
Nie wiadomo, czy Harry Froling zagra w następnym sezonie w barwach Spójni.
Kolejnym zawodnikiem, który opuszcza klub jest m.in. Ardis De Leon, reprezentant Dominikany. Tu również nie wiadomo czy koszykarz wróci jeszcze do Stargardu.
Decyzje będzie podejmował trener Spójni podczas przygotowań do przyszłego sezonu.
- Kwestia Harry'ego Froling, który ma najdalej - leci do Australii była podjęta również z tego powodu, że zawodnik też chciał jak najszybciej wrócić do domu; zalecał to rząd Australii - powiedział prezes Spójni Stargard, Paweł Ksiądz.
Nie wiadomo, czy Harry Froling zagra w następnym sezonie w barwach Spójni.
Kolejnym zawodnikiem, który opuszcza klub jest m.in. Ardis De Leon, reprezentant Dominikany. Tu również nie wiadomo czy koszykarz wróci jeszcze do Stargardu.
Decyzje będzie podejmował trener Spójni podczas przygotowań do przyszłego sezonu.