Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Piotr Lisek. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Piotr Lisek. Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Prawie 40 adeptów skoku o tyczce wzięło udział w zawodach tyczkarskich "Lisek i przyjaciele" zorganizowanych w Szczecinie przez wicemistrza świata i rekordzistę Polski Piotra Liska.
Na wyspie Grodzkiej młodzi tyczkarze startowali na specjalnym rozbiegu, a ich występom towarzyszyła - tak jak podczas ulicznych mityngów - głośna muzyka i światła.

Piotr Lisek nie ukrywał zadowolenia z przeprowadzenia konkursu skoku o tyczce dla młodzieży w wyjątkowych warunkach i scenerii.

- Jestem dumny z tego, że młodzi mogą zobaczyć, jak to jest tak naprawdę na arenach światowych. Było to zorganizowane, tak jak skaczemy na imprezach, gdzieś na świecie. Ci młodzi adepci mogli zakosztować tego smaku, jak my musimy zmagać się z wysokość w takich scenerii. Myślę że wszyscy chcemy, aby młodzież się rozwijała i liczymy, że za 5, 10 lat będzie kolejny Wojciechowski, a może kolejny Lisek - zapewnia Lisek.

Zwycięzca zawodów juniorów Oskar Jaworski przyznał, że skakanie w obecności Piotra Liska było dużym przeżyciem.

- Ciężko jest opisać to uczucie. Zacząłem trenować pięć lat temu. W wieku dwunastu lat jako młody chłopak, oglądałem Piotra Liska w telewizji. Podziwiałem go, a dzisiaj miałem okazję spotkać go na żywo. Takie zawody, to naprawdę fajne przeżycie - przekonuje Jaworski.

Konkurs juniorek skoku o tyczce wygrała Amerykanka Lily Nichols.
Piotr Lisek nie ukrywał zadowolenia z przeprowadzenia konkursu skoku o tyczce dla młodzieży w wyjątkowych warunkach i scenerii.
Zwycięzca zawodów juniorów Oskar Jaworski przyznał, że skakanie w obecności Piotra Liska było dużym przeżyciem.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty