Kibice zadowoleni z wyniku, rozczarowani grą. Polscy piłkarze pokonali w pierwszym meczu Ligi Narodów Szkocję 3:2.
Mecz odbył się w Glasgow, bramki dla Polaków zdobyli: Sebastian Szymański, a z rzutów karnych Robert Lewandowski i Nicola Zalewski.
- Wynik dużo lepszy niż gra. Straciliśmy piłkę w środku pola, w ogóle jej nie utrzymywaliśmy. Tak naprawdę z akcji ofensywnych to były dwa karne i jeden strzał z dystansu. Poza tym nic. Cieszy zwycięstwo, ale gry nie poprawiliśmy. Karne były piękne. Na tym się znamy najwyraźniej, bo inaczej byśmy nie wygrali. Karne były cudo. Jestem bardzo rozczarowany drugą połową. Oczywiście cały mecz można powiedzieć krótko z nieba do piekła i z powrotem. Nicola Zalewski ewidentnie umiejętności z ligi włoskiej. Dwa karne na nim, jeden wykorzystany, ale wygraliśmy. Liczy się to, co w sieci. To jest najważniejsze - mówili kibice.
Kolejny mecz Ligi Narodów polscy piłkarze rozegrają z Chorwatami 8 września.
- Wynik dużo lepszy niż gra. Straciliśmy piłkę w środku pola, w ogóle jej nie utrzymywaliśmy. Tak naprawdę z akcji ofensywnych to były dwa karne i jeden strzał z dystansu. Poza tym nic. Cieszy zwycięstwo, ale gry nie poprawiliśmy. Karne były piękne. Na tym się znamy najwyraźniej, bo inaczej byśmy nie wygrali. Karne były cudo. Jestem bardzo rozczarowany drugą połową. Oczywiście cały mecz można powiedzieć krótko z nieba do piekła i z powrotem. Nicola Zalewski ewidentnie umiejętności z ligi włoskiej. Dwa karne na nim, jeden wykorzystany, ale wygraliśmy. Liczy się to, co w sieci. To jest najważniejsze - mówili kibice.
Kolejny mecz Ligi Narodów polscy piłkarze rozegrają z Chorwatami 8 września.