Fanfara skomponowana przez profesora Krzysztofa Pendereckiego dla Filharmonii w Szczecinie zabrzmiała podczas pierwszego koncertu w nowym gmachu. Wykonali ją szczecińscy filharmonicy.
W piątek Złota Sala Filharmonii była wypełniona po brzegi. Gości uroczyście powitali dziennikarze: Joanna Osińska i Roman Czejarek.
- Były 42 projekty konkursowe. Przygotowania trwały siedem lat, a sama budowa trzy lata – przypominali. - Dziś witamy na koncercie inaugurującym działalność nowej siedziby Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Inauguracja nowego sezonu w nowym gmachu potrwa tydzień. W tym czasie wystąpią m.in. zespół Pasadena Roof Orchestra, który gra swing i muzykę taneczną lat 20. i 30. z ery big-bandów, a także szczeciński saksofonista Sylwester Ostrowski wraz z zespołem oraz Ewa Bem.
Nowa Filharmonia w Szczecinie ma 13 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Dwie sale koncertowe – symfoniczną i kameralną - mogą pomieścić łącznie ponad tysiąc osób.
Budynek zaprojektowali architekci z hiszpańskiego Estudio Barozzi Veiga. Budowa gmachu przy ulicy Małopolskiej rozpoczęła się w 2011 roku. Kosztowała ponad sto milionów złotych.