Rekordy frekwencji widzów notuje Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Przez pierwsze dwa miesiące działalności w nowym budynku odwiedziło ją ok. 30 tysięcy osób. To tyle, co przez cały sezon w starej siedzibie przy pl. Armii Krajowej.
- Siłą rzeczy widzów jest więcej, bo i sala symfoniczna jest dwukrotnie większa. Jest też druga sala, czyli sala kameralna - mówi Dorota Serwa, dyrektorka filharmonii.
Dyrekcja placówki zapowiada, że wkrótce w filharmonii będzie więcej osób, które będą odbierać telefony od melomanów. W najbliższych dniach pojawi się też angielska wersja strony internetowej.
Budynek przy ul. Małopolskiej zaprojektowali architekci z hiszpańskiego Estudio Barozzi Veiga.
Budowa nowego gmachu kosztowała ponad 100 mln złotych. Została dofinansowana z funduszy unijnych.
Dyrekcja placówki zapowiada, że wkrótce w filharmonii będzie więcej osób, które będą odbierać telefony od melomanów. W najbliższych dniach pojawi się też angielska wersja strony internetowej.
Budynek przy ul. Małopolskiej zaprojektowali architekci z hiszpańskiego Estudio Barozzi Veiga.
Budowa nowego gmachu kosztowała ponad 100 mln złotych. Została dofinansowana z funduszy unijnych.