Bimbrownica, maselnice, pralki "Frania", ciągnik "Zetor" czy kombajn "Vistula" sprzed półwiecza - to wszystko można oglądać w Muzeum PGR-u w małej wsi Bolegorzyn, niedaleko Czaplinka.
Skansen powstał w 2008 roku. Dziś muzeum socjalistycznego gospodarstwa rolnego wzbogaciło się o kolejne eksponaty. Można tam zobaczyć m.in. odbiorniki radiowe czy telefon na korbę.
W kolekcji, która liczy ponad dwa tysiące eksponatów, są także: medale pracowników zasłużonych dla rozwoju województwa, legitymacje związkowe, prawa jazdy, tablice rejestracyjne i teczki z raportami finansowymi, bilansami rocznymi oraz sprawozdaniami gospodarczo-finansowymi.
- Są także kubki oraz termosy, w których zawożono jedzenie na pole czy aparat do produkcji bimbru - wymienia Jan Błachuta z muzeum.
W Bolegorzynie zobaczyć można także: skórzane filce dla traktorzystów, mapy, pieczątki czy radiotelefon brygadzisty.
W kolekcji, która liczy ponad dwa tysiące eksponatów, są także: medale pracowników zasłużonych dla rozwoju województwa, legitymacje związkowe, prawa jazdy, tablice rejestracyjne i teczki z raportami finansowymi, bilansami rocznymi oraz sprawozdaniami gospodarczo-finansowymi.
- Są także kubki oraz termosy, w których zawożono jedzenie na pole czy aparat do produkcji bimbru - wymienia Jan Błachuta z muzeum.
W Bolegorzynie zobaczyć można także: skórzane filce dla traktorzystów, mapy, pieczątki czy radiotelefon brygadzisty.