Kilka tysięcy osób, pomimo deszczu, przyszło zobaczyć plenerową wersję opery "Pajace" Ruggero Leoncavallo w reżyserii Michała Znanieckiego w Teatrze Letnim w Szczecinie.
- Wspaniałe głosy. Jestem naprawdę usatysfakcjonowana tym co usłyszałam. Warto było. - Jesteśmy dumni, że jesteśmy szczeciniakami. - Jestem bardzo dumna z całego miasta, z tego wydarzenia. To jest świetny prezent. Przyjechaliśmy tutaj na wakacje, na weekend. Fantastycznie, dziękujemy - mówiła publiczność.
Pochodzący ze Szczecina Michał Partyka - śpiewający partię Silvia - wystąpił przed szczecińską publicznością po raz pierwszy.
- Miło wrócić do domu i zaśpiewać przed rodziną i przyjaciółmi. Miła chwila - mówił Partyka.
Czuję, że spektakl został dobrze odebrany - mówił reżyser Michał Znaniecki.
- Mam nadzieję, że Szczecin nie będzie się bał takich wydarzeń, bo jest dla kogo, a nie zawsze tak jest. W tym mieście mam poczucie, że jest po co i dla kogo robić rzeczy nawet trudne. Przecież "Pajace" to nie jest łatwa opera - mówił Znaniecki.
W czerwcu przyszłego roku przedstawienie zostanie pokazane w Niemczech, a w marcu 2019 na scenie Opery na Zamku.