Złote Globy należą do najważniejszych wyróżnień w świecie filmu i produkcji telewizyjnych zaraz po Oscarach. Przyznają je członkowie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej.
W tym roku największym wygranym jest obraz ''Bohemian Rhapsody''. Opowiada on o życiu wokalisty zespołu "Queen" Freddie'go Mercury'ego.
"Bohemian Rhapsody" wgrał najważniejszą kategorię - najlepszy filmowy dramat.
Z kolei najlepszym aktorem dramatycznym został Rami Malek, który znakomicie wcielił się w postać Freddie'go. Co ciekawe, żadna z osób związana z tym filmem, która pojawiła się na scenie odbierając statuetkę, nie wspomniała o jego reżyserze Bryanie Singerze - podkreśla Zbigniew Banaś, krytyk filmowy z Chicago.
Ceremonia rozdania Złotych Globów należała także do meksykańskiego reżysera Alfonso Caurona. Dostał on statuetkę za najlepszego reżysera oraz wygrał w kategorii filmu nieagielskojęzycznego za obraz "Roma" ukazujący życie w Meksyku lat 70. Dużą niespodzianką jest brak Złotego Globa dla Lady Gagi w kategorii: najlepsza aktorka dramatyczna za film ''Narodziny Gwiazdy''.
"Bohemian Rhapsody" wgrał najważniejszą kategorię - najlepszy filmowy dramat.
Z kolei najlepszym aktorem dramatycznym został Rami Malek, który znakomicie wcielił się w postać Freddie'go. Co ciekawe, żadna z osób związana z tym filmem, która pojawiła się na scenie odbierając statuetkę, nie wspomniała o jego reżyserze Bryanie Singerze - podkreśla Zbigniew Banaś, krytyk filmowy z Chicago.
Ceremonia rozdania Złotych Globów należała także do meksykańskiego reżysera Alfonso Caurona. Dostał on statuetkę za najlepszego reżysera oraz wygrał w kategorii filmu nieagielskojęzycznego za obraz "Roma" ukazujący życie w Meksyku lat 70. Dużą niespodzianką jest brak Złotego Globa dla Lady Gagi w kategorii: najlepsza aktorka dramatyczna za film ''Narodziny Gwiazdy''.