Po raz 11. w Szczecinie wystartował wieczorem Akustyczeń. Festiwal muzyczny potrwa do niedzieli.
W tym roku koncerty odbywają się pod wspólnym hasłem "Szczecin odbija festiwal", bowiem większość wydarzeń to spotkania z muzykami z naszego miasta i regionu. W koncercie inauguracyjnym w środę w Piwnicy Kany wystąpiła nowa formacja Serre M'mharry.
Serre M'mharry to po prostu grupa Mari, czyli liderki zespołu M'mharry Selli, która pochodzi z Gwinei. - To muzyka zachodnioafrykańska, gramy afrykański pop - mówi Selli.
- Rytmy afrykańskie są dla nas tylko inspiracją - mówi grający na instrumentach perkusyjnych Leszek Wiszniewski. - Bazą były rytmy i melodia afrykańska. Część piosenek jest tradycyjna. Natomiast docelowo mam nadzieję, że powstanie coś oryginalnego.
W czwartek w ramach Akustycznia odbędą się trzy koncerty - mówi pomysłodawca festiwalu Olek Różanek. - Nightcrawlers z Wojtkiem Cugowskiem. Tam będę miał przyjemność śpiewać razem z Wojtkiem.
Potem wystąpią The Ears w Kanie i Vintage Love w Piwnicy Kany.
Serre M'mharry to po prostu grupa Mari, czyli liderki zespołu M'mharry Selli, która pochodzi z Gwinei. - To muzyka zachodnioafrykańska, gramy afrykański pop - mówi Selli.
- Rytmy afrykańskie są dla nas tylko inspiracją - mówi grający na instrumentach perkusyjnych Leszek Wiszniewski. - Bazą były rytmy i melodia afrykańska. Część piosenek jest tradycyjna. Natomiast docelowo mam nadzieję, że powstanie coś oryginalnego.
W czwartek w ramach Akustycznia odbędą się trzy koncerty - mówi pomysłodawca festiwalu Olek Różanek. - Nightcrawlers z Wojtkiem Cugowskiem. Tam będę miał przyjemność śpiewać razem z Wojtkiem.
Potem wystąpią The Ears w Kanie i Vintage Love w Piwnicy Kany.