Szczecińscy fotograficy Elżbieta i Timm Stütz pojechali na miesiąc do Krakowa, by na nowo sfotografować miasto. Powstały z tego dwie opowieści i dwie książki. Elżbieta napisała "Kraków nie tylko dla krakowiaków i górali", a Timm "Krakau a la HCB".
Elżbietę zachwyciło miasto ze swoimi zabytkami, wystawami i przyrodą. Timma jak zwykle urzekli ludzie. We wtorek w Książnicy Pomorskiej autorzy spotkali się ze swoimi czytelnikami.
Podróż do Krakowa jest kolejną z cyklu oblicza miast. W ciągu ostatnich 10 lat odwiedziliśmy Paryż, Drezno i Rzym - mówiła Elżbieta Stütz.
- Kraków, to jest ekscytujące miasto z powodu wielkich ludzi, którzy tam żyli, mieszkali, tworzyli. Chodzenie ich śladami i poznawanie ich życia i twórczości, to jest niesamowita sprawa - mówiła Elżbieta Stütz.
Stąd sporo miejsca Elżbieta poświęciła Wisławie Szymborskiej. Dla minie najważniejsi są zwykli ludzie - mówił Timm Stütz.
- Lubię każde miejsce, kiedy są ludzie. Ja budynki nie za bardzo rozumiem, za to ludzi, jak się zachowują, dlaczego są, jak się ze sobą komunikują. To jest moja fotografia - mówił Timm Stütz.
Teraz przyszedł czas na Szczecin - przyznali na spotkaniu Stützowie.
Podróż do Krakowa jest kolejną z cyklu oblicza miast. W ciągu ostatnich 10 lat odwiedziliśmy Paryż, Drezno i Rzym - mówiła Elżbieta Stütz.
- Kraków, to jest ekscytujące miasto z powodu wielkich ludzi, którzy tam żyli, mieszkali, tworzyli. Chodzenie ich śladami i poznawanie ich życia i twórczości, to jest niesamowita sprawa - mówiła Elżbieta Stütz.
Stąd sporo miejsca Elżbieta poświęciła Wisławie Szymborskiej. Dla minie najważniejsi są zwykli ludzie - mówił Timm Stütz.
- Lubię każde miejsce, kiedy są ludzie. Ja budynki nie za bardzo rozumiem, za to ludzi, jak się zachowują, dlaczego są, jak się ze sobą komunikują. To jest moja fotografia - mówił Timm Stütz.
Teraz przyszedł czas na Szczecin - przyznali na spotkaniu Stützowie.