Gitarowy Rekord Guinnessa pobity. Na wrocławskim rynku utwór Jimiego Hendrixa "Hej Joe" zagrały 7423 gitary. To o 12 więcej niż przed rokiem.
Impreza, która przyciąga tłumy była organizowana już po raz 17. W wielkim graniu, z prezydentem Jackiem Sutrykiem i Leszkiem Cichońskim na czele, brali udział nie tylko wrocławianie, ale także przyjezdni z całej Polski.
- Grałam i wygrałam. Dzisiaj cały Wrocław i cały gitarowy świat cieszy się razem z nami. Nie dość, że to jest wspaniała impreza dla wszystkich, którzy lubią muzykę to i dla przyjezdnych, więc jest to promocja miasta i promocja gitary. Jest super. W przyszłym roku też pobijemy rekord - powiedziała Karolina, jedna z gitarzystek, która przyjechała z Krakowa.
W biciu rekordu mogli wziąć udział nie tylko gitarzyści, nie brakowało ukulele, była nawet bałałajka. Biciu rekordu przyglądały się tłumy wrocławian i turystów.
- Grałam i wygrałam. Dzisiaj cały Wrocław i cały gitarowy świat cieszy się razem z nami. Nie dość, że to jest wspaniała impreza dla wszystkich, którzy lubią muzykę to i dla przyjezdnych, więc jest to promocja miasta i promocja gitary. Jest super. W przyszłym roku też pobijemy rekord - powiedziała Karolina, jedna z gitarzystek, która przyjechała z Krakowa.
W biciu rekordu mogli wziąć udział nie tylko gitarzyści, nie brakowało ukulele, była nawet bałałajka. Biciu rekordu przyglądały się tłumy wrocławian i turystów.