Radio SzczecinRadio Szczecin » Kultura
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz
reklama
Zobacz

Zuzanna Całka – pianistka z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Christiana Schumanna. Fot. Kamila Kozioł
Zuzanna Całka – pianistka z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Christiana Schumanna. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Wizualizacje Jacka Natkańskiego w złotej sali Filharmonii w Szczecinie. Fot. Kamila Kozioł
Zuzanna Całka – pianistka po koncercie dziękuję dyrygentowi, orkiestrze i publiczności. Fot. Kamila Kozioł
Zuzanna Całka – pianistka po koncercie dziękuję dyrygentowi, orkiestrze i publiczności. Fot. Kamila Kozioł
Orkiestra Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Christiana Schumanna przyjmuje gorące owacje publiczności. Fot. Kamila Kozioł
Orkiestra Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Christiana Schumanna przyjmuje gorące owacje publiczności. Fot. Kamila Kozioł
Słynne tematy muzyki filmowej włoskiego kompozytora Ludowica Einaudiego zabrzmiały w piątek w złotej sali Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Trwa 3. Music.Design.Form Festival.
Nowatorskim pomysłem wieczoru było zawieszenie ekranu z tiulu odgradzającego artystów od publiczności.

- W takiej scenerii, jakby za mgłą, nigdy nie występowałam - powiedziała pianistka Zuzanna Całka. - Miałam wrażenie, jakbym była za kurtyną w operze. Jest to ciekawy zabieg, jeżeli chodzi o schowanie nieco tożsamości wykonawców, a uwypuklenie dzieła, jako istoty całego przeżycia estetycznego.

Na tiulowym ekranie wyświetlane były filmy o przyrodzie. - Do tej pracy podszedłem z ogromnym pietyzmem - stwierdził autor wizualizacji Jacek Natkański.

- Moimi obrazami była natura - las, woda, życie, przemijanie przede wszystkim. Wydaje mi się, że moje spojrzenie było odzwierciedleniem muzyki wielkiego kompozytora. To była dodatkowa dla mnie inspiracja - dodał Natkański.

W sobotę w ramach Festiwalu odbędzie się koncert w holu Filharmonii z udziałem Hani Rani i Dobrawy Czocher. Początek wieczoru o 20:00.
Relacja Doroty Zamolskiej [Radio Szczecin]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty