Na szczecińskiej Różance rozbrzmiewać będzie muzyka Mozarta i Karłowicza. Pod dyrekcją Jana Waraczewskiego zagra ją Orkiestra Kameralna Filharmoników Szczecińskich. A to w ramach koncertu "Nocne serenady w Różance".
Dyrygent Jan Waraczewski przyznaje, że koncert może być dobrym sposobem na ostudzenie piłkarskich emocji. - Boimy się trochę tego, że możemy grać dla kilku osób, ale wydaje mi się, że ci z państwa, którzy niekoniecznie emocjonują się meczami, mają jakąś alternatywę - mówił na próbie koncertu dyrygent. - To jest inicjatywa, która nazywa się "strefa niekibica".
Jakie utwory będzie można usłyszeć podczas koncertu? - Przygotowaliśmy same słodkości - odpowiada Waraczewski. - Jest oczywiście "Eine kleine Nachtmusik" Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz jedna z "Symfonii Salzburskich" na smyczki, a także cudowna serenada na smyczki Mieczysława Karłowicza.
Koncert rozpocznie się o godz. 21. Wstęp jest wolny.
Jakie utwory będzie można usłyszeć podczas koncertu? - Przygotowaliśmy same słodkości - odpowiada Waraczewski. - Jest oczywiście "Eine kleine Nachtmusik" Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz jedna z "Symfonii Salzburskich" na smyczki, a także cudowna serenada na smyczki Mieczysława Karłowicza.
Koncert rozpocznie się o godz. 21. Wstęp jest wolny.