Rosjanie zapowiedzieli, że zwrócą wrak polskiego Tupolewa, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się pod Smoleńskiem, wówczas kiedy uzgodnione zostaną przyczyny katastrofy. Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz uznał to za swoisty "przełom", ale zapowiada: negocjacji nie będzie.
Materiał: TVN24/x-news
Wypowiedź Antoniego Macierewicza była komentarzem do słów rosyjskiego ambasadora w Polsce Siergieja Andriejewa o wraku Tupolewa.
W piątek w Moskwie wiceszef polskiego MSZ Marek Ziółkowski spotkał się ze swoim rosyjskim odpowiednikiem, Władimirem Titowem. Omawiali sporne polsko-rosyjskie kwestie.
W katastrofie polskiego Tupolewa, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku, zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, a także wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów i dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP.