Szef rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Siergiej Ławrow zapowiedział, że Moskwa skoordynuje działa z USA, by zmusić do odwrotu bojowników Państwa Islamskiego z Ar Rakki - informuje PAP.
Na czym mógłby polegać sojusz? Rosja miałaby się skupić na wyzwoleniu Palmir, a koalicjanci pod dowództwem Stanów Zjednoczonych przejęliby ofensywę w Ar Rakki.
Wojna domowa w Syrii trwa od pięciu lat. Zginęło w niej 270 tysięcy osób.