Możliwość zamknięcia granic Polski, przeszukania całą dobę i rejestracja telefonów na kartę - między innymi takie są założenia do nowej ustawy antyterrorystycznej.
Według założeń Centrum Antyterrorystyczne ABW miałoby szybszy dostęp do baz danych. Szef ABW mógłby bez zgody sądu zarządzić tzw. kontrolę operacyjną wobec cudzoziemców - np. poprzez zakładanie podsłuchów.
Zgodnie z inną propozycją służby mogłyby przez całą dobę przeszukiwać i zatrzymywać podejrzanych o terroryzm. Dziś mogą to robić między 6 a 22.
Ministrowie chcieliby też rejestrować pre-paidowe karty SIM, takie które można kupić w każdym kiosku za kilka złotych. Według projektu, przed zakupem trzeba byłoby pokazać dowód osobisty.
Inne pomysły to możliwość natychmiastowego wydalenia z kraju cudzoziemca, który został uznany za groźnego, a także możliwość czasowego zamknięcia granic.
Minister Błaszczak przyznał, że spodziewa się krytyki ustawy ze strony opozycji, ale uważa, że w obliczu zagrożenia terroryzmem prawo musi być surowe. We wtorek terroryści przeprowadzili zamachy w stolicy Belgii. Zginęło ponad 30 osób, rannych jest około 300.
Materiał: TVN24/x-news