Zamach w Berlinie może mieć wpływ na politykę wewnątrz Niemiec, a co za tym idzie także europejską - uważa mieszkający w Niemczech adwokat Stefan Hambura.
- Wewnątrz CDU-CSU, między tymi dwoma partiami, może dojść do większej różnicy zdań. I to co wydawało się klarowne, że kandydatura pani kanclerz Angeli Merkel nie będzie poddawana dyskusji, może rozwinąć się trochę inaczej - mówi Hambura.
Berliński mecenas apeluje również o to, aby czekając na wyniki śledztwa zwrócić uwagę na pierwsze komentarze sugerujące, że na Budapester Straße wypadek miała polska ciężarówka, a jej kierowca mógł być pod wpływem alkoholu.
- To pokazuje, że w naszych wzajemnych stosunkach mamy jeszcze wiele do zrobienia, żeby takie zarzuty nie były rzucane ad hoc - dodaje adwokat.
Wybory do niemieckiego Bundestagu zaplanowano na jesień przyszłego roku.
Do ataku w Berlinie doszło w poniedziałek wieczorem. Zamachowiec, porwaną wcześniej ciężarówką, wjechał w tłum ludzi zgromadzonych na jarmarku świątecznym w centrum miasta. Zginęło 12 osób, w tym polski kierowca tira: uprowadzony i brutalnie zabity przez sprawcę. Rannych zostało 48 osób.