Agencja zdecydowała się nie zmieniać polskiego ratingu i pozostawić go na dotychczasowym poziomie A minus z perspektywą stabilną.
Marek Belka - były premier i szef NBP nie jest tym faktem zaskoczony.
- Nie było specjalnych powodów żeby oczekiwać zmiany. Budżet jest w dobrym stanie, a dla agencji ratingowych to jedna z najważniejszych rzeczy - tłumaczył Belka.
Eksperci z agencji Fitch napisali w komunikacie, że na utrzymanie dotychczasowej oceny wpłynęły między innymi solidne fundamenty makroekonomiczne: stabilny system bankowy i właściwa polityka pieniężna. Przewidują też, że w najbliższych latach tempo wzrostu gospodarczego w Polsce przyspieszy. Marek Belka uważa ten scenariusz za prawdopodobny.
- Nie wiadomo kiedy to odbicie nastąpi, prawdopodobnie gdzieś w ciągu roku powinno nastąpić, bo jakaś absorpcja funduszy unijnych nastąpi i przyspieszy - dodawał Belka.
Inna agencja, Moody's, nie dokonała rewizji ratingu Polski i nie opublikowała raportu kredytowego.
- Nie było specjalnych powodów żeby oczekiwać zmiany. Budżet jest w dobrym stanie, a dla agencji ratingowych to jedna z najważniejszych rzeczy - tłumaczył Belka.
Eksperci z agencji Fitch napisali w komunikacie, że na utrzymanie dotychczasowej oceny wpłynęły między innymi solidne fundamenty makroekonomiczne: stabilny system bankowy i właściwa polityka pieniężna. Przewidują też, że w najbliższych latach tempo wzrostu gospodarczego w Polsce przyspieszy. Marek Belka uważa ten scenariusz za prawdopodobny.
- Nie wiadomo kiedy to odbicie nastąpi, prawdopodobnie gdzieś w ciągu roku powinno nastąpić, bo jakaś absorpcja funduszy unijnych nastąpi i przyspieszy - dodawał Belka.
Inna agencja, Moody's, nie dokonała rewizji ratingu Polski i nie opublikowała raportu kredytowego.