Rosyjskie władze zamierzają zorganizować demonstracje antyterrorystyczne. W całej Rosji ludzie mieliby w sobotę wyjść na ulice, aby zademonstrować swój sprzeciw wobec terroru.
Akcja związana jest z poniedziałkowym zamachem, do którego doszło w petersburskim metrze. W ataku terrorysty - samobójcy zginęło 14 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Lekarze wciąż walczą o życie kilku najbardziej poszkodowanych pasażerów.
Komitet Śledczy ustalił sprawcę zamachu. Jest nim 22-letni obywatel Federacji Rosyjskiej urodzony w Kirgistanie, Akbarżon Dżaliłow. Policja ustaliła miejsce zamieszkania terrorysty i przeprowadziła tam rewizję. Jednak na razie nie ujawniono żadnych szczegółów.
Kirgiscy dziennikarze próbowali skontaktować się z rodziną sprawcy, ale okazało się, że jego najbliżsi krewni gdzieś wyjechali. Z kolei dalsi przekonywali, że Akbarżon nie był fanatykiem religijnym.
Do tej pory Komitet Śledczy, prowadzący postępowanie w sprawie poniedziałkowego zamachu, nie ujawnił informacji, mogących wskazać ewentualnych organizatorów i zleceniodawców ataku bombowego.
Komitet Śledczy ustalił sprawcę zamachu. Jest nim 22-letni obywatel Federacji Rosyjskiej urodzony w Kirgistanie, Akbarżon Dżaliłow. Policja ustaliła miejsce zamieszkania terrorysty i przeprowadziła tam rewizję. Jednak na razie nie ujawniono żadnych szczegółów.
Kirgiscy dziennikarze próbowali skontaktować się z rodziną sprawcy, ale okazało się, że jego najbliżsi krewni gdzieś wyjechali. Z kolei dalsi przekonywali, że Akbarżon nie był fanatykiem religijnym.
Do tej pory Komitet Śledczy, prowadzący postępowanie w sprawie poniedziałkowego zamachu, nie ujawnił informacji, mogących wskazać ewentualnych organizatorów i zleceniodawców ataku bombowego.

Radio Szczecin
