W Katyniu wspólnie modlili się Polacy i Rosjanie. W poniedziałek obchodzona jest 77. rocznica zbrodni katyńskiej.
We mszy świętej w intencji polskich oficerów zgładzonych przez stalinowskich oprawców uczestniczyli także krewni obywateli ZSRR, zamordowanych w okresie Wielkiego Terroru.
Dla Polaków Katyń jest miejscem świętym, w które wsiąkła krew naszych rodaków. Podkreślają to uczestnicy dzisiejszych uroczystości, wśród których są krewni ofiar, duchowni różnych wyznań i religii, żołnierze, w tym korpus wojskowy państw NATO, a także przedstawiciele władz RP. Tymi samymi refleksjami dzielą się również Rosjanie, którzy przyjechali do Katynia. Jednak dodają oni, że chcieliby, aby władze Rosji tak zadbały o miejsce pochówku ofiar stalinizmu jak zrobili to Polacy.
- Straszne miejsce, nawet nie wiemy konkretnie ile ludzi tutaj zamordowano, ale wiemy że bardzo dużo. Polska zrobiła wszystko, żeby poznać nazwiska poległych, a my niestety swoich nie znamy - tłumaczą Rosjanie w rozmowie z Polskim Radiem.
Po uroczystościach na cmentarzy w Katyniu delegacja z Polski oraz lokalna Polonia udały się na miejsce katastrofy smoleńskiej, aby oddać hołd ofiarom tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Na lotnisku Siewiernyj zostanie odmówiona modlitwa w intencji tragicznie zmarłych: prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 osób, towarzyszących mu siedem lat temu w drodze do Katynia.
Dla Polaków Katyń jest miejscem świętym, w które wsiąkła krew naszych rodaków. Podkreślają to uczestnicy dzisiejszych uroczystości, wśród których są krewni ofiar, duchowni różnych wyznań i religii, żołnierze, w tym korpus wojskowy państw NATO, a także przedstawiciele władz RP. Tymi samymi refleksjami dzielą się również Rosjanie, którzy przyjechali do Katynia. Jednak dodają oni, że chcieliby, aby władze Rosji tak zadbały o miejsce pochówku ofiar stalinizmu jak zrobili to Polacy.
- Straszne miejsce, nawet nie wiemy konkretnie ile ludzi tutaj zamordowano, ale wiemy że bardzo dużo. Polska zrobiła wszystko, żeby poznać nazwiska poległych, a my niestety swoich nie znamy - tłumaczą Rosjanie w rozmowie z Polskim Radiem.
Po uroczystościach na cmentarzy w Katyniu delegacja z Polski oraz lokalna Polonia udały się na miejsce katastrofy smoleńskiej, aby oddać hołd ofiarom tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Na lotnisku Siewiernyj zostanie odmówiona modlitwa w intencji tragicznie zmarłych: prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 osób, towarzyszących mu siedem lat temu w drodze do Katynia.