W środę rano Sejm zdecyduje, czy projekt ustawy o Sądzie Najwyższym trafi do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Tak krótko po północy zarządził prowadzący obrady wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński z Prawa i Sprawiedliwości.
Opozycja chce odrzucenia projektu w całości, jednocześnie - podobnie jak partia rządząca - zgłasza do niego liczne poprawki.
Stanisław Piotrowicz z PiS przedstawił trzy poprawki, w założeniu zwiększające kompetencje prezydenta wobec Sądu Najwyższego. Prezydent RP będzie określał regulamin tego sądu, głowa państwa zdecyduje też kto spośród sędziów pozostanie w Sądzie Najwyższym po uchwaleniu nowej ustawy. Poseł PiS poinformował również o poprawce, która de facto włącza prezydencki projekt ws. KRS do projektu o Sądzie Najwyższym.
- Sejm będzie wybierał spośród sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa większością 3/5 głosów - mówił Stanisław Piotrowicz.
W intencje posłów PiS nie wierzy poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Platforma zapowiedziała złożenie własnych propozycji zmian.
- My wyciągamy rękę. Mówimy: panie prezydencie, jest czas na debatę o polskim wymiarze sprawiedliwości. Natomiast wy mówicie, że zwiększycie jego prerogatywe, bo zatwierdzi regulamin Sądu Najwyższego - mówił Budka.
Poseł Kukiz'15 zgłasza poprawki, ale uważa, że projekt o Sądzie Najwyższym nie naprawia systemu sądownictwa. O tysiącu poprawek mówi Nowoczesna, a PSL apeluje do prezydenta Dudy o zawetowanie pakietu ustaw o sądownictwie.
Posiedzenie Sejmu ma zostać wznowione o godzinie 9:00.
Stanisław Piotrowicz z PiS przedstawił trzy poprawki, w założeniu zwiększające kompetencje prezydenta wobec Sądu Najwyższego. Prezydent RP będzie określał regulamin tego sądu, głowa państwa zdecyduje też kto spośród sędziów pozostanie w Sądzie Najwyższym po uchwaleniu nowej ustawy. Poseł PiS poinformował również o poprawce, która de facto włącza prezydencki projekt ws. KRS do projektu o Sądzie Najwyższym.
- Sejm będzie wybierał spośród sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa większością 3/5 głosów - mówił Stanisław Piotrowicz.
W intencje posłów PiS nie wierzy poseł Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Platforma zapowiedziała złożenie własnych propozycji zmian.
- My wyciągamy rękę. Mówimy: panie prezydencie, jest czas na debatę o polskim wymiarze sprawiedliwości. Natomiast wy mówicie, że zwiększycie jego prerogatywe, bo zatwierdzi regulamin Sądu Najwyższego - mówił Budka.
Poseł Kukiz'15 zgłasza poprawki, ale uważa, że projekt o Sądzie Najwyższym nie naprawia systemu sądownictwa. O tysiącu poprawek mówi Nowoczesna, a PSL apeluje do prezydenta Dudy o zawetowanie pakietu ustaw o sądownictwie.
Posiedzenie Sejmu ma zostać wznowione o godzinie 9:00.