Władysław Kosiniak-Kamysz docenia zaangażowanie prezydenta w rozwiązywanie sporu wokół reformy sądownictwa, ale jednocześnie mówi o konieczności zawetowania ustaw, które wchodzą w jej skład. Lider PSL wczesnym popołudniem spotkał się z Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Pozostali przedstawiciele opozycji coraz głośniej krytykują prezydenta.
- Nie jest to po myśli dla wielu z nas, nie będziemy tego ukrywać - mówi Tadeusz Cymański. - Ale to wytrąca opozycji totalnej z ręki jeden z koronnych argumentów - dodaje Cymański.
Nowoczesna jednak mówi: "nie". - Ja nie widzę tu żadnego powodu do ekscytacji, dla mnie ta propozycja jest jak szklanka w 9/10 jest pusta. To sędziowie powinni być wybierani przez sędziów - Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Również entuzjastyczna (we wtorek) PO w środę karciła prezydenta. - On po prostu zapadł się pod ziemię, a nie ma się czego bać, nie trzeba się bać prezesa Kaczyńskiego, trzeba artykułować i opisywać swoją postawę - mówił Grzegorz Schetyna.
- Poczekajmy na reakcję pana prezydenta. Mam nadzieję, że nie zakończy się na wtorkowym wystąpieniu - tonował Władysław Kosiniak-Kamysz.
Mimo wszystko ludowcy chcą zawetowania ustaw zmieniających ustrój sądów.