Stany Zjednoczone zażądały zamknięcia rosyjskiego konsulatu w San Francisco oraz dwóch placówek w Waszyngtonie i Nowym Jorku.
W zeszłym miesiącu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji poinformowało, że od 1 września liczba pracowników przedstawicielstw dyplomatycznych Stanów Zjednoczonych ma zostać zrównana z liczbą personelu rosyjskiego w placówkach w USA. Oznacza to, że wyniesie 455 osób. Decyzję podjęto po tym jak amerykański Kongres zaakceptował zaostrzenie sankcji wobec Rosji w odpowiedzi na próbę wpłynięcia na wynik wyborów w USA.
- Uważamy te działania za szkodliwe i nieuzasadnione - powiedziała o rosyjskich decyzjach rzeczniczka departamentu stanu Heather Nauert .
Dodała, że na zasadzie wzajemności, USA oczekują od strony rosyjskiej zamknięcia konsulatu w San Francisco oraz dwóch placówek: w Waszyngtonie i Nowym Jorku, do 2 września.