W poniedziałek poznamy prezydenckie projekty ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Poprzednie - Andrzej Duda zawetował.
Rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński nie chciał powiedzieć czym nowe projekty będą różniły się od poprzednich. Zapewnił, że będą zgodne z konstytucją. Poinformował, że prezydent prawdopodobnie przedstawi je osobiście. Według rzecznika prezydenta ustawy przede wszystkim mają dawać obywatelom poczucie, że wymiar sprawiedliwości działa dla nich, dla dobra Rzeczypospolitej oraz dobrze, sprawnie i wydajnie.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki uważa, że w sądownictwie potrzebne jest "szarpnięcie cuglami" a nie "pudrowanie" bo inaczej nic nie zmieni się na lepsze. Chodzi między innymi o nowy sposób postępowania dyscyplinarnego. Według Patryka Jakiego korporacja sądownicza z tym sobie nie poradziła i nikt już nie wierzy, że te same kadry są w stanie w zasadniczy sposób zmienić sądownictwo.
Szef Klubu PO Sławomir Neumann powiedział, że Platforma spokojnie czeka na przedstawienie prezydenckich projektów. Jego zdaniem ostatnio trwało "dociskanie" Kancelarii Prezydenta przez szefa MON Antoniego Macierewicza i ministra Zbigniewa Ziobrę, które zakończyło się piątkową rozmową z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Według polityka Platformy w poniedziałek okaże się czy będą to projekty "kadrowe", których jedynym skutkiem będzie wymiana składu Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądowniczej czy też będą to ustawy, które przeprowadzają "jakąkolwiek formę" reformy sądownictwa.
24 lipca prezydent odmówił podpisania dwóch ustaw o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przedstawienie nowych projektów w ciągu dwóch miesięcy.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki uważa, że w sądownictwie potrzebne jest "szarpnięcie cuglami" a nie "pudrowanie" bo inaczej nic nie zmieni się na lepsze. Chodzi między innymi o nowy sposób postępowania dyscyplinarnego. Według Patryka Jakiego korporacja sądownicza z tym sobie nie poradziła i nikt już nie wierzy, że te same kadry są w stanie w zasadniczy sposób zmienić sądownictwo.
Szef Klubu PO Sławomir Neumann powiedział, że Platforma spokojnie czeka na przedstawienie prezydenckich projektów. Jego zdaniem ostatnio trwało "dociskanie" Kancelarii Prezydenta przez szefa MON Antoniego Macierewicza i ministra Zbigniewa Ziobrę, które zakończyło się piątkową rozmową z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Według polityka Platformy w poniedziałek okaże się czy będą to projekty "kadrowe", których jedynym skutkiem będzie wymiana składu Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądowniczej czy też będą to ustawy, które przeprowadzają "jakąkolwiek formę" reformy sądownictwa.
24 lipca prezydent odmówił podpisania dwóch ustaw o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział przedstawienie nowych projektów w ciągu dwóch miesięcy.
Rzecznik prezydenta, Krzysztof Łapiński nie chciał powiedzieć czym nowe projekty będą różniły się od poprzednich. Zapewnił, że będą zgodne z konstytucją.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki uważa, że w sądownictwie potrzebne jest "szarpnięcie cuglami" a nie "pudrowanie" bo inaczej nic nie zmieni się na lepsze.