Premier Beata Szydło uda się w czwartek późnym popołudniem do Göteborga, gdzie w piątek weźmie udział w szczycie Unii Europejskiej. W czasie spotkania z przywódcami europejskich państw szefowa rządu zamierza odnieść się do debaty w Parlamencie Europejskim na temat praworządności w Polsce.
Chwilę później powtórzył to szef dyplomacji Witold Waszczykowski. Zapowiedział, że polski rząd będzie protestował przeciwko niesłusznym jego zdaniem oskarżeniom, zawartym w rezolucji Europarlamentu. - Pani premier Beata Szydło będzie odnosić się do tej kwestii, będzie interweniować w czasie piątkowego szczytu Rady Europejskiej w Göteborgu - powiedział minister.
Premier Beata Szydło napisała na Twitterze, że "politycy szkalujący swój kraj na forum międzynarodowym nie są godni jego reprezentowania". Krytycznie debatę w europarlamencie ocenił także prezydent Andrzej Duda. Napisał, że zachowania i język posłów Platformy i ich koalicjantów w Parlamencie Europejskim są nie do zaakceptowania. "To mowa kłamstwa, która uderza w Polskę, Polaków i nasze prawo wyboru" - podkreślił prezydent.
W środę Parlament Europejski skrytykował sytuację w Polsce i rozpoczął przygotowania do uruchomienia artykułu 7. unijnego traktatu.